Strony

piątek, 19 lipca 2013

29.

Musli egzotyczne z mlekiem sojowym. Herbata jaśminowa.

Wrażenia z indyjskiego wesela?
  • to wcale nie reguła, że Hindusi piją niewiele; choć nie mają ku temu predyspozycji, potrafią pochłaniać procenty jak najęci
  • tradycyjne stroje kobiece nie wyglądają wygodnie, ale są naprawdę piękne
  • tatuaże z henny wymagają precyzji chirurga, a efekt jest powalający
  • Hindusi lubią whiskey - BARDZO
  • remix każdej piosenki klubowej czy pop w hinduskiej aranżacji jest 300% bardziej skoczny (nawet Gangam Style)
  • hinduskie jedzenie jest bardzo smaczne (choć chilli nie było łaskawe dla mojego podziabanego języka :c)
Bonus: praca na outside barze ma swoje profity i wcale nie chodzi o możliwość machnięcia na własny użytek JD z colą i lodem pod stołem. Oto co wręczono mi na drogę powrotną:


Dziś payday (yay!). Mogę zamówić bilety na sierpniowy koncert Killswitch Engage w Londynie. Panda się cieszy <3

Ostatnie ogłoszenie parafialne (obiecuję): w ramach kontrolowania mojego odżywiania postanowiłam zmajstrować osobną hybrydową stronę z moimi jadłospisami, gdyby ktoś był ciekaw.

2 komentarze:

  1. Ohoho, Jack Daniels <3
    Lubisz metal? To mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. pojechałabym na jakiś koncert i to w Londynie :)
    musli z mlekiem - I like it ! :)

    OdpowiedzUsuń